Dostałem ostatnio zapytanie od klienta następującej treści:

Zakupiłem serwer z 100 różnymi IP gdzie stawiam powoli zaplecze do pozycjonowania mojej strony firmowej. I tu powstał problem: jak linkować między sobą zaplecze aby te działania przyniosły efekty, a co najważniejsze by nie narobić sobie krzywdy.

Tak naprawdę nie ma złotego środka na zrobienie SEO przy tak postawionym pytaniu. Należy zagłębić się problemi poznać:

– domeny, ich nazwy, gdzie i kiedy zarejestrowane, wiek tych domen, ich historię

– treści jakie będą emitowane na tych serwisach (unikalne, mieszarkowe, wartościowe, zasysane z RSS [nie polecam tego rozwiązania])

– zakresy adresów IP – czy są po kolei czy też są z różnych klas

– gdzie stoi serwer (ovh, hetzner, kraj pochodzenia)

– jakie frazy będą pozycjonowane na stronie firmowej i czy zaplecze będzie (lub nie) wykorzystywane do łapania klientów z „długiego ogona”

– i kilka innych czynników, które zapewne „wyszłyby w praniu”

Rozwiązanie jakie zapewne bym zaproponował to:

a). pogrupowanie serwisów ze względu na treści oraz pozycjonowane frazy

b). pogrupowanie serwisów ze względu na pozycjonowaną stronę główną, podstrony serwisu docelowego

c). pogrupowanie serwisów ze względu na pozycjonowanie regionalne (jeśli mamy do czynienia z serwisem głównym operującym na jakimś obszarze/terenie/kraju).

Przy założeniu, że z jednego artykułu nie może wychodzić link o tym samym anchor’ze i tym samym linku otrzymujemy schmemat:

– każda grupa to 10 domen

– każda grupa wykorzystuje 10 adresów IP

– adresy IP są podzielone według byle jakiego schematu tak, aby ni e były blisko siebie czyli np 10 adresów IP z końcówkami 1, 3,8,18,24,50,75,80,97,99 (i tak dzielimy sobie każdą grupę adresów IP)

– Z – strona pozycjonowana

 

Jak wygląda grupa serwisów od wewnątrz ?

W tym przypadku również tutaj można podejść do podziału ze względu na:

– budowę techniczną serwisów (wordpress, tinycms, strony statyczne etc…)

– budowanie linkowania typu: linkwheel, półksiężyc, piramida etc…

Ja bym zasugerował następującą możliwość:

Wyjaśnienia:

– Z – strona pozycjonowana

– WP0…WP9 – 10 wordpressów ponumerowanych od 0 (zero) do 9 (dziewięć) co daje 10 wordpressów na 10 IPkach

– liczba artykułów w każdym wordpressie – minimum 20 – związane z frazą/frazami

– xL – oznacza x Linków z artykułu do sąsiedniego serwisu. MOżna linkować zarówno do storny głównej sąsiedniego wordpressa jak również do artykuły. Ważne aby nie był to jeden linka lecz kilka (do 8-10 sztuk)

– KA – Każdy Artykuł zawiera link do strony/podstrony witryny pozycjonowanej

Uwaga: najmniej podlinkowany będzie wordpress WP0 znajdujący się na samym początku półksiężyca – trzeba zadbać o jego mocniejsze podlinkowanie ewentualnie w tym miejscu wstawić przechwyconą domenę z linkami.

 

W przypadku chęci wykorzystania do tego celu stron statycznych należy zaopatrzyć się w narzędzie do budowy wewnętrznego systemu wymiany linków stałych – takich narzędzi jest kilka na rynku np. OmniMax, Web-Tools. Lub też zlecić i napisać własny taki system.

 

Uwagi końcowe:

– wskazane jest aby w każdej grupie wymieszać stosowane skrypty – osobiscie wykorzystuję do tego celu WP + Joomla + strony statyczne (minimum 10-stronicowe)

– przedstawiony pomysł pokazuje tylko 1 poziom linkowania z własnego zaplecza – drugi poziom, czyli jak podlinkować sobie swoje zaplecze pozostawiam do własnej dyskusji

– nie wykorzystałem w tym schemacie możliwości skorzystania z subdomen w obrębie każdej domeny (sugestia – max.5 subdomen)

– nie wskazuję jakie domeny należy wykorzystywać – nowe/świeże versus stare/przechwycone

– ze względu na koszty realizacji projektu należy poważnie zastanowić się nad zakupem domen globalnych, TLD polskich oraz regionalnych

 

 

 

 

 

 

Paweł Gontarek

Paweł Gontarek

Paweł Gontarek - Zgred - pasjonat SEO, staram się zrozumieć czym jest i jak działa SEM oraz UX.

Statystyki indeksowania w Google Search Console

Jeśli analizujesz widoczność strony w Google, to nie pomijaj danych z Google Search Console. W GSC Sprawdzisz, jakie...

WIĘCEJ

Konferencje SEO w Polsce w 2022 roku

Nadchodzące konferencje SEO w Polsce w 2022 roku będą świetną okazją do spotkania się z innymi seowczyniami i...

WIĘCEJ

Ile kosztuje pozycjonowanie, a ile kosztuje SEO?

O tym, jak ważne jest pozycjonowanie, wie dziś niemal każdy właściciel serwisu i sklepu internetowego. Bez pozycjonowania, strona...

WIĘCEJ

Komentarze

  1. Fajny wpis.

    Swoje blogi ja używam jeszcze wtedy gdy chcę potencjalnemu klientowi w odpowiedzi na zapytanie ofertowe wytłumaczyć o czym piszę.
    Jeśli w ofercie dam kilka linków do własnych wpisów to skuteczność takiej oferty mocno wzrasta. Nie badam o ile wzrasta bo mu szkoda tracić potencjalnych klientów nas takie działania 🙂

    Taka baza wiedzy jest bardzo przydatna.

  2. @Michał Stachura – dzięki 🙂
    Tak, to jest wartość dodana. Kiedy klient o coś pyta a my jako przykład możemy wysłać link do naszego wpisu blogowego zamiast do kogoś innego.

  3. Jest jeszcze jedna rzecz: prowadząc bloga, siłą rzeczy nabywa się nowe kompetencje. Pisanie o konkretnych rzeczach, przekazywanie konkretnej wiedzy wymaga dogłębnego przestudiowania tematu. Z każdym wpisem wchodzi się na wyższy poziom wtajemniczenia 🙂 Podsumowując, blog uczy nie tylko swoich czytelników, ale i autora/autorów.

  4. Bardzo dobry artykuł z wieloma istotnymi informacjami. W stosunku co do treści zamieszczanej na stronie internetowej naszego gabinetu stomatologicznego obserwujemy właśnie kwestię poruszoną w punkcie 1. – budowanie długiego ogona.
    PS. Proszę powiedzieć, który z Panów jest autorem powyższego artykułu: Pan Jakub Wasielewski, czy Pan Paweł Gontarek? Pan Paweł jest wymieniony na górze i na dole wpisu, natomiast Pan Jakub odpowiada w komentarzach jako prawdopodobny autor. Więc jak to jest? 🙂

  5. Od niedawna prowadzę blog dla firmy (nie ten z adresu w podpisie). Muszę przyznać, że bardzo mocno wpłynął na pozycję w wynikach! Dzięki blogowi można regulować ilość słów kluczowych na stronie (ich znaczenie).

  6. @DentiMedical – tak, dzięki long tail można zebrać sporo konstruktywnego ruchu na stronie.
    Ja jestem autorem artykułu.

  7. Wszystko fajnie ale muszę się czepić 🙂 Domena naturalnyblog.pl została zarejestrowana w 2014 a nie 2016 roku – ktoś może mieć wrażenie że w miesiąc tyle się udało wypozycjonować a to w sumie 2 lata.

    Do tego niektóre arty są datowane na 2011/2012 rok – chociaż to możliwe że zabieg celowy.

  8. Konkretnie wypunktowane i opisane zalety prowadzenia bloga. Ważne aby blog był na bieżąco aktualizowany i co ważne uzupełniany dobrą treścią a nie tylko „suchym” tekstem aby tylko coś pojawiło się na blogu.

  9. „przedstawiam naturalnyblog.pl, który ma na pierwszej stronie Google 871 fraz kluczowych” – semstorm (z którego zrobiony jest zrzut) wskazuje niestety 93 słowa w Top, reszta jest na pozostałych podstronach.
    Podobnie z domeną, istniała już w 2014 roku, także jest to domena z historią przez co ma większy potencjał.
    Wnioski: dane przekolorowane, przez co artykuł mało rzetelny. Nie zmienia to jednak faktu, iż warto taki blog prowadzić.

  10. Definitywnie warto inwestować czas w tworzenie własnego bloga. Jest to istotne ponieważ pozwala na zwiększenie transparencji, okazanie 'ludzkiej twarzy’ i budowanie więzi z odbiorcą.

  11. Jest dziesiątki powodów dla których warto takiego bloga prowadzić. Przede wszystkim jest to przydatne z punktu widzenia technicznego (wsparcie SEO) a także kontaktu z klientem. Jesteśmy bardziej transparentni i 'bliżej’ ludzi. 😉

  12. Rzeczywiście, prowadzenie bloga firmowego ma wiele korzyści, nie tylko nawiązanie więzi z klientem, gdzie możemy rozwiązywać jego problemy, ale również wartość techniczną SEO, gdzie podbija nasze wyniki w wyszukiwarkach.

  13. Należy pamiętać, że blog może działać na korzyść firmy, ale również może jej szkodzić. Przyjmuje się, że na blogu wpisy powinny pojawiać się dość regularnie. Jeżeli ostatni wpis na blogu firmowym był dodany przed rokiem, to firma stawia się w niekorzystnym świetle. Podobna sytuacja jest w momencie gdy wpis jest niechlujny, treść niskiej jakości albo w ogóle sprowadza się do zamieszczenia jednego zdania z dołączonym do niego linkiem, który na dodatek jest błędny. Przedstawiam tutaj skrajne przypadki, ale należy pamiętać, że blog to nie tylko spijanie śmietanki, blog to przede wszystkim ciężka praca i wiele godzin poświęconych na pisanie interesujących treści.

  14. Interesujący wpis i zgadzam się, że warto jest prowadzić bloga firmowego. Daje to możliwość pokazania firmy od innej strony oraz przekazanie wartości dodanej dla Klientów 🙂

  15. Oprócz ruchu ( który jest ważny ) buduje się świadomość marki/usługi/firmy słowo pisane ma dużą moc, a odpowiednio przygotowana treść potrafi połączyć czytelnika/klienta z firmą/marką/usługą. Firmy często lekceważą tę formę reklamy, no ale nie każda firma jest w stanie utrzymać się i rozwijać na rynku. Artykuł konkretny i rzetelny – dziękuję.

  16. Jest mnóstwo powodów dla których warto prowadzić bloga dla mnie najważniejszy jest taki, że jest większy kontakt z klientem.

  17. Jak ktoś już powiedział – o ile na bieżąco się prowadzi takiego bloga i umieszcza sensowne wpisy to może to tylko pomóc – gorzej jeśli okaże się, że blog będzie banerem reklamowy albo nowe wpisy będą się pojawiać raz na kwartał.

  18. a ja się zastanawiałem dlaczego tak wszyscy blogi robią. Generalnie wpis bardzo fajny, merytoryczny i jak zwykle inspirujący. Więc siadam i zaczynam klepać swoje blogi, mam tylko dylemat, interesując się np. psychologią, prawem, polityką, pozycjonowaniem i wieloma fajnymi ciekawymi o świecie rzeczami, postawić domen 5 i na każdym o czymś innym pisać, czy zrobić eksperyment i pisać dosłownie wszystko na jednej domenie? Wiadomo że w opcji 2 cięższe to będzie raczej do wypozycjonowania, lecz czy efekt się nie zdywersyfikuje dzięki temu?

  19. Hej,

    w przypadku sklepu internetowych polecasz prowadzić bloga w subdomenie (blog.sklep.pl) czy lepiej po prostu pod adresem sklep.pl/blog ?

    Pozdrawiam,
    Kasper

  20. A jak Pan uważa, czy łatwiej pozycjonuje się stronę jaka ma więcej treści czy te z okraczoną i dodatkowo do jednej tematyki? Bo wielojęzyczne często czytałem że trudniej jest trzymać na jakimś poziomie widoczności wyszukiwarek.

    • Z tym może być różnie ale to kwestia tak naprawdę podejścia strategicznego w SEO. Oczywiście treści różnorodne będzie trudniej wypozycjonować właśnie ze względu na wielotematyczność ale to nie jest do końca tak, że się nie da. Jest wiele przykładów w sieci gdzie takie coś się udaje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Klikając przycisk “Opublikuj komentarz” potwierdzasz, że zapoznałeś się z Regulaminem i akceptujesz jego postanowienia. Będziemy przetwarzać Twoje dane podane w formularzu w celu publikacji komentarza w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest SEMGENCE Sp. z o.o. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Kategorie

Najnowsze komentarze

Popularne artykuły