SEO pracuje 24 godziny na dobę. I u każdego seowca wszystko zawsze jest na zielono. Ale to nieprawda. Im więcej projektów na głowie tym trudniej znaleźć czas na przejrzenie wszystkich projektów. Nie mniej jednak pewne czynności są stałe i niezmienne. Oczywiście poza wyjątkowymi sytuacjami gdzie podchodzisz do komputera i już sam wygląd pozycji w monitorze pozwala stwierdzić, że kawa nie będzie jednak potrzebna 😉 Poniżej kilka rzeczy, na które warto rzucić okiem 🙂

Monitorowane pozycje

Osobiście monitoruję serwisy za pomocą:

  • stat4seo – na własne potrzeby – dodanych kilkanaście projektów plus kilka stron konkurencyjnych
  • webpozycja – projekty klientów
  • seostation – projekty klientów

W przypadku stat4seo wszystko przeglądam ręcznie. Nie mam żadnych modyfikacji w tym monitoringu. Nie udostępniam tych danych klientom, ponieważ może pojawić się podjerzenie, że „grzebię” w bazie sztucznie zmieniając pozycje. Zwracam szczególną uwagę na słowa kluczowe, dla których nagle pojawił się spadek o kilka/naście pozycji lub dzień wcześniej było coś wysoko a dzisiaj ma okrąglutkie zero.

Dane te porównuję sobie z pozostałymi systemami monitorującymi pod kątem nagłych i dużych zmian. W mojej, subiektywnej opinii, seostation jest bardziej dokładne niż pozostałe, z których korzystam. Drobne zmiany są przeze Mnie szybko analizowane i przy nich się nie zatrzymuję, i tak jak wspomniałem powyżej, analizuję dokładniej tylko te duże i grube zmiany.

We wszystkich monitoringach zwracam uwagę na:

  • nagłe zmiany pozycji – czy usługa/produkt straciła pozycję? dlaczego? czy to 2-3 dniowa czkawka?
  • kanibalizację słów kluczowych
  • wejście serwisu do mapek
  • zmiany pozycji porównuję najczęściej z GSC i GA (GSC ma opóźnienie 2-3 dni ale coś tam można zawsze zweryfikować)

Czas na przejrzenie wszystkich 3 systemów to jakieś 15-30 minut.

Google Search Console

Zastanów się i sam sobie ustal co ile dni będziesz weryfikować GSC dla poszczególnych projektów. Codziennie – ni ebardzo jest sens ponieważ nie zobaczysz zmian (chyba, że są gwałtowne ale o tym się dowiesz bo wszyscy będą na grupach krzyczeć, że jest jakas aktualizacja algorytmu).

W przypadku GSC najlepsze efekty daje rzucenie okiem na ruch oraz na błędy. Nowe GSC ma szereg różnorodnych informacji stąd też od razu wiemy co jest źle. Gdy analizujemy ruch najprościej skorzystac z porównania ruchu za ostatnie 3 i 7 dni. Jest to wystarczające do wychwycenia zmian. Ważne też aby dane do porównania posortować sobie dwukrotnie: raz według największego wzrostu wyświetleń, drugi raz według największego spadku. Dlaczego wyświetlenia? Bo szybko dostajemy informację:

  • czego użytkownicy nagle zaczęli czesto wyszukiwać albo
  • gdy nagle jakaś podstrona zaczęła się wyświetlać po zaindeksowaniu i wejściu na wyższe pozycje

I obrazek posortowany według wzrostów:

I do popatrzenia co spadło:

Dodatkowo w GSC weryfikujemy stan indeksacji oraz błędy AMP (o ile mamy zaimplementowane błędy AMP)

 

Warto w tym momencie zwrócić uwagę na AMP – jeżeli macie uruchomione AMP za pomocą wtyczke Yoast i Yoast Glue trzeba poprawnie ustawić wszystkie pola. jeżeli jakiekolwiek zostanie pominięte to GSC będzie pokazywało błędy. u Mnie brakowało logotypu 🙁

Prędkość serwisu – ważna rzecz, niemalże krytyczna

Bardzo istotną rzeczą jest weryfikacja prędkości działania serwisu – wydajność i prędkość działania jest brana pod uwagę w algorytmach. Może się zdarzyć, że nagłe spadki są przyczyną:

  • spadku wydajności serwera – do weryfikacji z działem IT (rzadko spotykana sytuacja)
  • niewłaściwe renderowanie serwisu – zweryfikuj to za pomocą funkcji „pobierz jako Google” w GSC i wyeliminuj wszystkie błędy
  • pojedyncze podstrony lub ich części moga sie nie ładować poprawnie – zerknij do cache w wyszukiwarce oraz zrób audyt za pomocą narzędzi (np Screaming Frog czy Sitebulb, które mierzą prędkości oraz Google Analytics)
  • klient „wdrożył nową stronę „na cito” 😉 – tutaj każde czynności, które nie zostały skonsultowane z SEO, mają ogromny wpływ na pozycje

Prędkości działania serwisu nie sprawdzisz od razu. Teoretycznie dane te znajdują się w Google Analytics ale są to dane mierzone za pomocą Googlebota, który łazi jako „niePolak” więc ma zaburzone dane. Lepiej wyrywkowo zweryfikować prędkość za pomocą panelu dostępnego w Chrome i tam popatrzeć jak serwis się ładuje, jakie skrypty (lub pliki) powodują spowolnienie działania.

Natomiast w GA można wychwycić anomalie dotyczące ładowania poszczególnych podstron – i to można dokładnie sobie przeanalizować (u Mnie skrypt zewnętrzny do SlideShare powoduje wolne ładowanie podstrony):

Komenda SITE w wyszukiwarce

Trywialna rzecz, która jest nierzadko pomijana, ale potrafi odpowiedzieć na wiele wątpliwości „od ręki”:

  • sposób indeksacji serwisu – ważne szczególnie po przebudowie serwisu www czyli jak się indeksują zmiany wykonane na serwisie
  • czy nie było włamania – niejednokrotnie tą komendą szybciej sprawdzisz i wychwycisz włamanie niż pojawi się o tym informacja w GSC
  • czy strony po zmianach są zaindeksowane czy też nie
  • czy indeksują się strony, które w indeksie nie powinny się pojawić np panel logowania, koszyk, regulaminy etc
  • weryfikacja podstron pojawiających się w sitelinkach
  • czy ktoś się reklamuje na Twój brand 😉

Podsumowanie

Podsumowując, całość weryfikacji poszczególnych projektów zajmuje kilkadziesiąt minut. Jeżeli coś spadło to trzeba do tego podejść cierpliwie i na spokojnie. Skoro świeci się coś na czerwono to:

  • spokojnie weryfikujemy co spadło i dlaczego
  • weryfikujemy spadki za pomocą systemu monitorowania pozycji
  • sprawdzamy co się dzieje w GSC i GA
  • patrzymy jak indeksuje się serwis
  • sprawdzamy GSC czy nie otrzymaliśmy kary

I to w sumie wystarczy. Jeżeli jednak spadek dotyczy tylko jednej – dwóch fraz – należy odczekać 2-3 dni bo może to być zwykła czkawka w Google.

Paweł Gontarek

Paweł Gontarek

Paweł Gontarek - Zgred - pasjonat SEO, staram się zrozumieć czym jest i jak działa SEM oraz UX.

Statystyki indeksowania w Google Search Console

Jeśli analizujesz widoczność strony w Google, to nie pomijaj danych z Google Search Console. W GSC Sprawdzisz, jakie...

WIĘCEJ

Konferencje SEO w Polsce w 2022 roku

Nadchodzące konferencje SEO w Polsce w 2022 roku będą świetną okazją do spotkania się z innymi seowczyniami i...

WIĘCEJ

Ile kosztuje pozycjonowanie, a ile kosztuje SEO?

O tym, jak ważne jest pozycjonowanie, wie dziś niemal każdy właściciel serwisu i sklepu internetowego. Bez pozycjonowania, strona...

WIĘCEJ

Komentarze

  1. Spadki liczby wyświetleń w GSC wydają się być dziwne – „zgred.pl” w ciągu ostatnich 7 dniu – 0 wyświetleń, a 7 dni wcześniej ponad 400? Co wg Ciebie oznacza cudzysłów w zapytaniach w GSC?

    • cudzysłów to wyszukanie ścisłe. moźe ktoś automatem jeździł po domenie – who knows 🙂

  2. Czy jak wdrożę AMP to google będzie w serp na mobilnych urządzeniach pokazywać stronę standardową, czy tą z AMP?
    Czy strona z AMP powinna zawierać linkowanie wewnętrzne takie same jak wersja normalna np. wpisy powiązane itp?

    • Na urządzeniach mobilnych Google wyświetli obok wyników symbol piorunka – to będzie wynik AMP.

  3. Parę wpisów na blogu zoptymalizowanych na frazy przypiąłem do strony głównej i dodałem do nich featured image. Nazwa pliku zdjęcia to pozycjonowana-fraza.jpg.
    Jednak zauważyłem że spowodowało to spadki pozycji np. jeden wpis skakał między 9 a 14 pozycją a teraz przestał wchodzić do top 10 i zatrzymał się na 13-14 a czasami schodzi do 16 pozycji.
    Co w tej sytuacji najlepiej zrobić, poczekać tydzień i jeśli się nie poprawi to usunąć z nazwy pliku pozycjonowaną frazę?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Klikając przycisk “Opublikuj komentarz” potwierdzasz, że zapoznałeś się z Regulaminem i akceptujesz jego postanowienia. Będziemy przetwarzać Twoje dane podane w formularzu w celu publikacji komentarza w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest SEMGENCE Sp. z o.o. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Kategorie

Najnowsze komentarze

Popularne artykuły